🦪 Czy Nadaję Się Na Psychologa

Jak się dostać do specjalisty. Nie potrzebujemy skierowania, żeby pójść do psychiatry. Musimy je mieć, kiedy chcemy się umówić na wizytę u psychologa lub psychoterapeuty. Leczenie Psychologia jest jednym z najczęściej wybieranych i obleganych kierunków studiów w ostatnich latach. Istnieją różne przyczyny tego zjawiska. Jedną z nich jest na pewno możliwość podjęcia dobrze płatnej pracy, niekoniecznie związanej z ,,prawdziwą” pracą psychologa, jaką jest: słuchanie, udzielanie porad i wspieranie klientów w ciężkich dla nich sytuacjach życiowych. Aktualnie psychologowie mogą znaleźć zatrudnienie w różnych branżach. Pojawia się jednak pytanie: Czy bez studiów można pracować jako psycholog? 1. Jak zostać psychologiem? 2. Czy bez studiów można pracować jako psycholog? Jak wygląda zawód psychologa od strony prawnej? 3. Kodeks etyczno-zawodowy psychologa 4. Czy bez studiów można pracować jako psycholog? - podsumowanie Nie ulega wątpliwości, że psychologia cieszy się uznaniem w społeczeństwie. Ludzie w dzisiejszych czasach częściej zdają sobie natomiast sprawę z tego, jak ważne jest zdrowie psychiczne dla dobrego funkcjonowania. To sprawia, że wiele osób decyduje się na podjęcia tego rodzaju pojawia się często pytanie: czy trzeba podjąć naukę na uczelni wyższej, aby zostać tego rodzaju specjalistą? Czy może wystarczy szkoła policealna lub kursy?Jak zostać psychologiem?Podstawą do pełnienia każdego zawodu jest dobre przygotowanie. Psychologia nie jest tutaj wyjątkiem. Osoby myślące o tej ścieżce zawodowej powinny wyrażać chęć pogłębienia swojej wiedzy z zakresu funkcjonowania człowieka i tego, jak dzisiejszy świat może wpływać na jego zachowanie. Dostęp do tych informacji zapewni nam uczelnia wyższa, a ściślej rzecz ujmując: podjęcie pięcioletnich studiów magisterskich lub ewentualnie trzyletnich studiów licencjackich, uzupełnionych potem niezbędną wiedzą pozyskaną w trakcie dwuletnich studiów magisterskich. Tylko takie przygotowanie daje odpowiednią perspektywę osobie, która decyduje się na wykonywanie tak odpowiedzialnego zawodu, jakim jest również nadmienić, że osoby, które zajmują się pomaganiem ludziom z problemami, muszą nieustannie się dokształcać, uczestnicząc w różnych kursach. Cały czas powinny się one bowiem doszkalać i poznawać nowe metody, które mogą być ułatwieniem w terapii pacjentów. Jest to ciężka praca, ale z odpowiednimi kwalifikacjami i predyspozycjami osoby na tym stanowisku może okazać się efektywna i również: Psycholog, psychoterapeuta, psychiatra – do kogo z jakim problemem?Czy bez studiów można pracować jako psycholog? Jak wygląda zawód psychologa od strony prawnej?W Polsce nadal nie funkcjonuje ustawa dotycząca zawodu psychologa, która regulowałaby, kto może nazywać się psychologiem i wykonywać ten zawód. Nie istnieje również ,,rejestr psychologów”. Oznacza to, że nie ma możliwości sprawdzenia, czy dana osoba jest specjalistą z tej dziedziny (ukończyła pięcioletnie studia magisterskie na tym kierunku), czy skończyła jedynie np. roczną szkołę policealną z dyplomem psychologa w takim razie uniknąć pomyłek? Należy pamiętać, że w większości gabinetów publicznych są zatrudniani profesjonaliści. Musieli oni przejść odpowiednią rekrutację, podczas której zweryfikowano ich kompetencje do wykonywania zawodu. Sprawa może się bardziej komplikować w sytuacji, gdy decydujemy się skorzystać z usług oferowanych przez osobę prowadzącą działalność na własny rachunek, w prywatnym gabinecie psychologicznym. Zanim udamy się na wizytę do tego rodzaju poradni, warto zasięgnąć opinii klientów, którzy korzystali z jej usług. W dzisiejszych czasach mamy ułatwione zadanie dzięki powszechnemu dostępowi do internetu. Warto też dzielić się własnym zdaniem i w razie potrzeby ostrzegać potencjalnych klientów przed nieprawidłowościami, czy też co jeszcze należy zwrócić uwagę, badając profesjonalizm danego miejsca? Warto przyjrzeć się atmosferze, która panuje w gabinecie. Ocenie powinien również podlegać sam psycholog, do którego się udaliśmy, jaki ma do nas stosunek. Warto również zwracać uwagę na portale, za pośrednictwem których szukamy specjalistów, czy są one wiarygodne. Z pewnością niektóre z nich oferują kontakt do sprawdzonych psychologów, posiadających odpowiednie wykształcenie oraz koniec należy pamiętać, że zawsze możemy zapytać samą osobę, z której usług zamierzamy skorzystać, o jej dyplom i dodatkowe kwalifikacje. Być może jest to niezręczna sytuacja, rozpoczynająca współpracę. Żaden psycholog nie powinien się jednak obrazić po otrzymaniu takiego pytania, a szczególnie ten, który posiada odpowiednie etyczno-zawodowy psychologaKodeks etyczno-zawodowy psychologa jest zatwierdzony przez Walne Zgromadzenie Delegatów Polskiego Towarzystwa Psychologicznego. W tym dokumencie znajdują się przepisy etyczne, do których muszą stosować się członkowie Polskiego Towarzystwa Psychologicznego, założonego w 1907 roku w Warszawie, przez Polskich profesjonalnych badaczy jest ukazany w kodeksie etyczno-zawodowym jako osoba, której rolą jest ingerencja w życie drugiego człowieka, co może powodować nieodwracalne konsekwencje dla życia danej jednostki. Ponadto najważniejszą zasadą, którą w pracy kieruje się psycholog, powinno być dobro drugiego człowieka. Zobowiązany jest on szanować zdanie pacjenta. Nie może on oceniać jego decyzji, tylko wspólnie z nim dochodzić do rozwiązania problemu. Wszystko to musi się odbywać w atmosferze akceptacji indywidualności pacjenta. Istotne jest też to, by brać pod uwagę system wartości, jakim się kieruje osoba szukająca pomocy. Należy pacjentowi zapewnić przy tym możliwość dokonywania własnych wyborów, jak i również prawo do intymności."Granice ingerencji psychologa wyznaczone są z jednej strony – jego kompetencjami profesjonalnymi, z drugiej strony – celami i oczekiwaniami formułowanymi przez osoby zgłaszające się po pomoc psychologiczną.”Kodeks etyczno-zawodowy psychologa mówi również o konieczności szanowania specjalistów innych grup zawodowych, z którymi może mieć okazję współpracować. Musi zawsze pamiętać o swoich kompetencjach, swoich celach i wartościach, którymi się kieruje. Nie powinien też kwestionować innych zawodów, które nie mają za zadanie przestrzegania kodeksu etyczno-zawodowego osoby rezygnujące z pełnienia zawodu psychologa na rzecz innej kariery nie powinny wykorzystywać swoich zdolności do poznawania ludzi i oddziaływania na nich w sposób dla nich bez studiów można pracować jako psycholog? - podsumowanieCoraz więcej młodych ludzi decyduje się na studia psychologiczne. Dzisiejsze czasy pozwalają takim osobom znaleźć pracę w różnych branżach. Psychologia opiera się bowiem na przydatnej wiedzy, nawet w kwestii samodzielnego funkcjonowania osoby zgłębiającej ją. Trzeba jednak pamiętać o tym, że chcąc pracować z innymi osobami i udzielać im porad, ich dobro staje się najważniejsze. Dlatego właśnie osoby bez odpowiedniego wykształcenia, co zapewniają studia wyższe, nie powinny na tym zarabiać i nazywać się tego rodzaju specjalistami. Mogą one popełniać błędy, które będą mieć późniejszy, negatywny wpływ na osobę, która im zaufała i skorzystała z usługi. W naszym kreatorze znajdziesz nowoczesne wzory do wypełnienia i praktyczne porady. Stwórz list motywacyjny w 5 minut tutaj. Zobacz inne szablony, stwórz list motywacyjny i pobierz dokument w PDF tutaj. Podziel się z swoimi obawami, wątpliwościami i doświadczeniami w szukaniu pracy dla psychologa. Wiele osób myli psychologa, terapeutę i psychiatrę. Nie wszyscy też do końca wiedzą, do kogo z tych specjalistów należy zgłosić się, kiedy potrzebna jest pomoc z zakresu zdrowia psychicznego. Psychiatra i psycholog – obie te profesje mają za zadanie dbać o nasze zdrowie psychiczne, jednak do tych specjalistów zgłosimy się z różnymi objawami oraz otrzymamy pomoc w inny sposób. Zdrowie psychiczne: czym jest?Często, kiedy zauważymy, że z naszym organizmem dzieje się coś złego, nie zwlekamy i umawiamy się na wizytę u odpowiedniego specjalisty. Gdy czujemy silne kołatanie serca, idziemy do kardiologa, jeśli mamy cukrzycę, udajemy się po pomoc do diabetologa. A co gdy mamy problem z koncentracją, obniżonym nastrojem, lękiem i innymi emocjami? Niestety, gdy chodzi o nasze zdrowie umysłowe, często bagatelizujemy objawy. Najczęściej wnika to z lęku przed oceną, przed byciem uznanym za „szalonego”, „nienormalnego". Jednak warto pamiętać, że specjaliście nie chodzi o ocenę, lecz o pomoc. Świadomość, że zdrowie psychiczne jest tak samo ważne, jak zdrowie fizyczne, to jeden z ważniejszych kroków. Czym zajmuje się psychiatra?Zacznijmy od tego, że psychiatra jest lekarzem. Jest to osoba z wykształceniem medycznym o specjalizacji psychiatria. Pracuje w szpitalach psychiatrycznych, jak również w gabinetach. Psychiatra ma uprawnienia do wypisywania recept, wystawiania zwolnień lekarskich czy skierowań do szpitala, dobiera także odpowiednią farmakoterpię. Psychiatra zajmuje się też diagnostyką oraz leczeniem zaburzeń i chorób na tle każdy psychiatra może prowadzić terapię. Jest to niemożliwe w przypadku, gdy nie ma ukończonej szkoły się do niego powinniśmy, gdy zostaniemy skierowani do lekarza psychiatry przez psychologa, lekarza pierwszego kontaktu lub psychoterapeutę. W momencie, gdy: pojawią się myśli samobójcze, niezwłocznie powinniśmy udać się do psychiatry, ponieważ stanowią one realne zagrożenie dla nas samych; odczuwamy duży lęk, strach, niepokój, smutek, przygnębienie, bezradność, długotrwałe zmęczenie, drażliwość czy obniżenie nastroju, nie mamy na nic siły ani nie mamy na nic ochoty; zauważyliśmy u siebie jakieś niepokojące zmiany w rytmie dnia np. bezsenność, czy odżywiania się lub w naszej aktywności seksualnej; odczuwamy poczucie winy, którego nie potrafimy uzasadnić; zauważyliśmy zmiany w naszym otoczeniu, których nie rozumiemy między innymi, gdy ludzie, których znamy lub są nam bliscy, teraz wydają się wrogo nastawieni,; czujemy się obserwowani czy prześladowani lub odnosimy wrażenie, że inni czytają nasze myśli; zauważamy często rzeczy, których nikt inny nie dostrzega, a nie są one rzeczywiste lub słyszymy głosy; zauważyliśmy pogorszenie koncentracji lub pamięci; odczuwamy różne objawy somatyczne np. wzmożona potliwość, kołatanie serca, drżenie rąk, a badania u lekarza nie wykazały nieprawidłowości; nadużywamy alkoholu, substancji psychoaktywnych, leków; myśli, zachowania, nawyki czy uczucia zaczynają mieć znaczny wpływ na życie i przeszkadzają lub zagrażają nam samym albo naszemu bliskiemu otoczeniu. Wizyta u psychiatry nie jest równoznaczna z zamknięciem w szpitalu psychiatrycznym. Skierowanie na tego typu oddział dostaje się w momencie zagrożenia życia własnego lub czyjegoś, lub gdy hospitalizacja jest wskazana. Najczęstsze powody podejmowania prób samobójczych przez nastolatków:1. Konflikt z rodzicami,2. Konflikt z Strata bliskiej relacji lub rozczarowanie się nią. 4. Trudności Konflikt z prawem. 6. Bycie ofiarą przemocy, napadu, bycie świadkiem przemocy. 7. Trudności z zaakceptowaniem swojej orientacji seksualnej. Kiedy do psychologa?Jako psycholog może pracować osoba, która zdobyła tytuł magistra na kierunku psychologii. Do wykonywania tego zawodu nie uprawnia ukończenie studiów licencjackich lub podyplomowych, kursów lub szkoleń w tym kierunku. Psycholog ma uprawnienia do przeprowadzania testów psychologicznych, diagnozowania czy opiniowania. Osoba z takim wykształceniem może udzielać pomocy psychologicznej, prowadzić poradnictwo, doradztwo lub psychoedukację. W przypadku, gdy psycholog nie ma ukończonej szkoły psychoterapeutycznej, nie ma on odpowiednich kwalifikacji do prowadzenia psychoterapii. Na wizytę u psychologa powinniśmy umówić się w momencie, gdy: odczuwamy obniżenie jakości naszego życia, zauważamy, że coś jest nie tak; pragniemy jakiejś zmiany, ale nie potrafimy sami stwierdzić, na czym miałaby ona polegać; nie potrafimy sami poradzić sobie z jakimś problemem, wsparcie bliskich jest niewystarczające, a dotychczasowe metody nie przyniosły oczekiwanego skutku; nie radzimy sobie z nadmiernym stresem lub negatywnymi emocjami, odczuwamy lęk; mamy długotrwale obniżony nastrój, problemy ze snem; nie potrafimy samodzielnie poradzić sobie z życiową sytuacją np. zakończenie związku, śmierć bliskiej nam osoby, utartą pracy zauważyliśmy problemy w relacji z rodzicem, dzieckiem, partnerem, współpracownikiem lub pracodawcą i nie potrafimy ich rozwiązać; potrzebujemy porady, terapii seksuologicznej (warto udać się do seksuologa); nadużywamy alkoholu, substancji psychoaktywnych, leków. O nasze zdrowie psychiczne powinniśmy dbać równie dobrze co o zdrowie fizyczne, ponieważ to ono wpływa na jakość naszego życia, a korzystanie z pomocy specjalistów może mieć tylko pozytywny wpływ na nasze samopoczucie, dlatego nie powinnyśmy obawiać się wizyty u psychologa czy Co jeśli leki nie działają? Medytacja Mindfulness w leczeniu depresjiPodczas rozmowy z psychiatrą, psychologiem, terapeutą możesz usłyszeć takie pytania jak: Czy możesz powiedzieć trzy dobre rzeczy o sobie? Czy możesz powiedzieć mi trzy trudne rzeczy o sobie? Jak myślisz, czy jesteś ważna/ważny dla innych? Czy myślisz, że jesteś dla innych ciężarem? Czy masz duże poczucie winy? Z jakiego powodu? To oczywiście tylko przykładowe pytania, każda rozmowa może przebiegać zupełnie inaczej, zależy to od wielu różnych czynników. Źródło: Depresja Nastolatków

Przyjmuje się, że średnie zarobki oscylują w okolicy 3830 zł brutto, jednak dokładna kwota będzie zależna od uprawnień, umiejętności i miejsca pracy. Każda placówka może oferować nieco inne zarobki, szczególnie, jeśli jest prywatna. Mniej więcej 25% najgorzej wynagradzanych psychologów zarabia poniżej 3300 zł brutto.

Skip to content HOMEO MNIEOFERTACENNIKOPINIEKONTAKT Kiedy udać się do psychologa ? Kiedy udać się do psychologa ? 09 LUTEGO 2019 Poziom świadomości społeczeństwa w kontekście zadbania nie tylko o zdrowie fizyczne, ale i o psychikę z roku na rok wzrasta. Z tego względu zwiększa się również zainteresowanie oraz zapotrzebowanie na pomoc psychologiczną. W przypadku pojawiających się trudności, coraz częściej nasuwa się myśl, żeby skorzystać z pomocy psychologa. Jednocześnie z tą myślą, przychodzą do głowy pytania: Czy mój problem jest na tyle poważny, żeby udać się do psychologa ? Z jakimi problemami idzie się do psychologa ? Podjęcie decyzji o umówieniu się na wizytę spędza nam sen z powiek. Jakie problemy najczęściej skłaniają do zdecydowania się na ten krok ? Kiedy udać się do psychologa ? Kiedy udać się do psychologa ? 09 LUTEGO 2019 Poziom świadomości społeczeństwa w kontekście zadbania nie tylko o zdrowie fizyczne, ale i o psychikę z roku na rok wzrasta. Z tego względu zwiększa się również zainteresowanie oraz zapotrzebowanie na pomoc psychologiczną. W przypadku pojawiających się trudności, coraz częściej nasuwa się myśl, żeby skorzystać z pomocy psychologa. Jednocześnie z tą myślą, przychodzą do głowy pytania: Czy mój problem jest na tyle poważny, żeby udać się do psychologa ? Z jakimi problemami idzie się do psychologa ? Podjęcie decyzji o umówieniu się na wizytę spędza sen z powiek. Jakie problemy najczęściej skłaniają do zdecydowania się na ten krok ? Kiedy udać się do psychologa ? Problemy zdrowotne związane z obecnym stylem życia Świat pędzi w szalonym tempie. Wymagania, które sobie stawiamy oraz narzucane nam przez społeczeństwo są ogromne. Nowy samochód, mieszkanie, wakacje za granicą, kariera zawodowa- to tylko niektóre z nich. Niestety ludzkie potrzeby znacznie przerastają możliwości ich zaspokojenia. Efektem pogoni za pieniędzmi, sukcesem oraz wysokim statusem społecznym są przewlekły stres, nieodpowiednia dieta, brak aktywności fizycznej, niedostateczna ilość snu i odpoczynku oraz nadużywanie substancji szkodliwych. Czynniki te przyczyniają się do narastania problemów ze zdrowiem fizycznym, psychicznym i seksualnym. Z uwagi na to, że organizm ludzki działa całościowo, tzn. ciało wpływa na umysł, umysł wpływa na ciało, ustalenie przyczyny problemów zdrowotnych jest bardzo istotne. Często nie potrafimy sobie sami z tym poradzić. W takich sytuacjach warto sięgnąć po pomoc psychologiczną. Obiektywne spojrzenie doświadczonego psychologa umożliwia znalezienie źródła problemów i uporanie się z nimi. Trudne sytuacje życiowe oraz zdarzenia losowe Oprócz problemów związanych ze stylem życia, zdarza się, że niezależnie od naszej woli, dotykają nas trudne sytuacje życiowe. Do szczególnie stresujących należą śmierć bliskiej osoby, rozwód, rozstanie z partnerem, zagrożenie życia lub zdrowia, wypadek komunikacyjny i utrata pracy. Wsparcie ze strony najbliższych jest bezcenne, ale nie zawsze wystarczające, aby poradzić sobie w obliczu sytuacji kryzysowej. To kolejny przykład okoliczności, w których warto skorzystać z pomocy psychologa. Pomaga on dostrzec inną perspektywę danej sytuacji, zrozumieć trudne, nierzadko traumatyczne wydarzenia oraz nadać im znaczenie i sens. Inne problemy natury psychologicznej Pomoc psychologiczna wskazana jest również w takich przypadkach, jak doświadczanie przemocy, stany lękowe, nerwice, trudności związane z kontrolowaniem emocji, poczucie osamotnienia, przygnębienie, obniżona samoocena, długotrwałe konflikty partnerskie, zaburzenia odżywiania, czy też trudności związane z wychowywaniem dziecka. Wsparcie specjalisty jest pomocne w poradzeniu sobie z problemami oraz szybszym powrocie do satysfakcjonującego funkcjonowania. Poprawa jakości swojego życia Psycholog pracuje także z osobami, które nie doświadczają poważniejszych problemów w obszarze zdrowia psychicznego, ale pragną poszerzyć samoświadomość oraz poprawić jakość swojego życia. Dzięki jego pomocy można także odkryć i poznać swoje mocne strony. Oczywiście, powyższe przykłady nie wyczerpują listy powodów, które wpływają na podjęcie decyzji o umówieniu się na wizytę do psychologa. Czasami potrzeba rozmowy z psychologiem jest wystarczającą motywacją, aby się do niego udać. Czy Twój problem jest na tyle poważny, żeby udać się do psychologa ? Problemów nie rozpatruje się pod kątem ważności czy wagi. Każdy zmaga się z własnymi trudnościami i to właśnie one odbijają się na jego zdrowiu. Ponadto nawet te same sytuacje mają na każdego inny wpływ. O skali szkodliwości oddziaływania problemów na psychikę decyduje wiele czynników, tj. ilość, długotrwałość problemów, wsparcie najbliższych oraz ogólny stan zdrowia. Zatem, bezsensowne wydaje się porównywanie swoich problemów z cudzymi. Zasada jest taka: Jeśli masz poczucie, że zaistniały problem, sytuacja, bądź wydarzenie nie dają Ci spokoju oraz trudno Ci poradzić sobie w tych okolicznościach, warto udać się do psychologa. REFLEKSJA Często, w przypadku problemów obciążających psychikę, radzimy sobie sami. Udaje nam się. Pomoc psychologiczna nie jest potrzebna. Tylko… czy długotrwałe zmaganie się z nękającym nas problemem nie odbija się na naszych bliskich, pracy bądź zdrowiu? Specjalista w swojej dziedzinie ma bogaty zasób wiedzy, co w połączeniu z doświadczeniem znacznie ułatwia i przyspiesza proces radzenia sobie z kryzysem. Fakt ten nasuwa myśl, że może jednak warto korzystać z pomocy psychologa ? admin2019-03-25T19:40:12+00:00 Podobne wpisy
3. W CV psychologa pochwal się doświadczeniem . Tak samo jak w przypadku innych zawodów, w idealnym CV psychologa musisz opisać swoje doświadczenie. W tym celu zastosuj tzw. zasadę odwróconej chronologii w CV, czyli zacznij od opisu najbardziej aktualnego stanowiska. W CV psychologa skup się na stanowiskach związanych z Twoją branżą.
Gdy rynek polskich mikroinstalacji fotowoltaicznych wpadł w dołek, wielu było takich którzy "spadli z wysokiego konia", bo zaczęli zarabiać znacznie mniej lub w ogóle. Niektóre firmy upadły. Czym się to wszystko ostatecznie skończy? Branża właśnie porządkuje się na naszych oczach, trwa czas wzajemnych, często brutalnych rozliczeń. Na koniec 2021 roku w Polsce było milion prosumentów, a firmy nie nadążały z realizacją zamówień. Nowelizacja ustawy, wysoka inflacja i zaburzone łańcuchy dostaw przystopowały jednak polski rynek mikroinstalacji fotowoltaicznych. Doszło nawet do głośnego bankructwa Stlio Energy. Trudna sytuacja spowodowała też, że w niektórych firmach, jak Columbus, toczy się ostry spór z byłymi współpracownikami. Rynek właśnie się porządkuje i startuje na nowo. W czerwcu i lipcu znów sprzedaż ruszyła pełną parą. Wielki boom, a potem zapaść Jeszcze do końca marca 2022 roku firmy zajmujące się montażem mikroinstalacji fotowoltaicznych przeżywały eldorado. Zarobki w branży również należały do rekordowych. Dobry handlowiec mógł miesięcznie liczyć na 40 tysięcy złotych, a najlepsi - nawet na 80 tys. z umów na przydomowe instalacje PV. – Zmiany przepisów spowodowały, że widzieliśmy bardzo dużo przyłączeń do końca marca, co siłą rzeczy odbiło się na wynikach sprzedażowych w kwietniu. Wielu klientów, którzy planowali wykonać montaż w drugiej połowie 2022 roku, zrobiło to do 1 kwietnia, żeby móc korzystać z korzystniejszego systemu upustowego – mówi Bogdan Szymański wiceperezes grupy doradczej sektora OZE Globenergia. Czytaj także: Straty, spadki, wysokie koszty: słońce zaszło nad polską fotowoltaiką Ze względu na to, że prosumenci nie wiedzą właściwie do dziś, jak będą rozliczani na podstawie nowelizacji ustawy, w kwietniu wiele firm instalujących mikroinstalacje zanotowało nawet 90-procentowe spadki przyłączeń (w stosunku do poprzedniego miesiąca). Według danych Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej (PTPiREE) w marcu 2022 roku zainstalowano blisko 75 tysięcy mikroinstalacji fotowoltaicznych, a w kwietniu 2022 - niecałe 60 tysięcy. W maju nadal obserwowano ogromne spadki, wówczas przyłączono trochę ponad 38 tysięcy. W samym pierwszym kwartale 2022 r. Operator Systemu Dystrybucyjnego przyłączył prawie 2,5 raza więcej mikroinstalacji niż w analogicznym okresie w 2021 r. To również prawie 5 razy więcej niż liczba instalacji przyłączonych w I kwartale 2020 r. Na koniec maja 2022 roku moc zainstalowana w fotowoltaice prosumenckiej wynosiła 8,2 GW. Krajobraz po fotowoltaicznej bitwie Nagła zapaść na rynku nie obeszła się bez ofiar. 1 lipca jeden z liderów branży Stilo Energy, obecny na New Connect, poinformował o złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości. Należy jednak wziąć pod uwagę, że firma notowała brak rentowności nawet w okresie boomu na instalacje. Akcje Stilo Energy zadebiutowały na rynku NewConnect 21 kwietnia 2021 r. Od tego czasu były w trwałym trendzie spadkowym. W tym okresie akcje spółki potaniały aż o 92,75 proc. - tylko 8 czerwca 2022 r. spadek wyniósł 15,33 proc. Czytaj także: Stilo Energy składa wniosek o ogłoszenie upadłości Bogdan Szymański upatruje upadku firmy między innymi w braku dywersyfikacji portfolio. - Oferta Stilo była mocno skoncentrowana tylko na instalacjach przydomowych. Firma nie miała w swoim portfolio nawet pomp ciepła, które w pewnym momencie zaczęły cieszyć się większym zainteresowaniem niż sama fotowoltaika – podkreśla. Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin. SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu Kosmos użytkowy, czyli jak Polska chce robić pozaziemskie interesy PSG sięga po ultranowoczesne metody wykrywania nieszczelności rurociągów Wizz Air gotowy na rozwijanie cargo. Budapeszt zagrozi polskiemu CPK? KOMENTARZE (16) Do artykułu: Upadłości, a za progiem nowy boom - w fotowoltaice skończył się czas "miękkiej gry"
Do psychologa trzeba udać się także wtedy, kiedy zachowanie dziecka utrudnia jego normalne funkcjonowanie, kiedy pojawiają się objawy somatyczne, np. silne bóle brzucha czy głowy, o których wiemy, że nie są związane z fizycznym stanem syna czy córki. Kiedy dziecko ma kłopoty z utrzymaniem moczu lub stolca, gdy pojawiają się
Kupujemy, używamy, psuje się – wyrzucamy. Niewielu z nas udaje się do fachowca, by coś naprawić. Kupujemy coraz bardziej wyszukane modele telefonów, najnowsze kolekcje mody, szybsze i wydajniejsze auta. Dzisiejszy świat nie różni się od świata sprzed lat, tylko moim zdaniem, szybciej się wokół nas kręci. Wymagania, jakie stawiają nam inni są wysokie: nie choruj, nie narzekaj, nie marudź, nie skarż się. Na zadanie na ulicy pytanie "Co słychać?", nie oczekujemy odpowiedzi, że ktoś nie radzi sobie z problemami, że mu źle w małżeństwie, że męczy go konflikt z rodzicami, teściami czy szefem w pracy. Ulica to nie miejsce na wysłuchiwanie problemów. Dlatego najczęściej z naszymi problemami zostajemy sami, a odpowiedź na pytanie „Co słychać?” zamyka się w powiedzeniu: "Stara bieda.". Nie kupimy na Allegro nowej psychiki Niestety lub na szczęście, własnego życia nie można zamienić czy wyrzucić jak znoszoną parę butów, nie można zamówić na Allegro nowej psychiki, by nią zastąpić dotychczasową. Wbrew temu, co funduje nam otaczający świat ze swoją kulturą jednorazowego użytku, nie da się zamienić złych doświadczeń na dobre, oddając stare w punkcie byłem w szkole podstawowej, straszono mnie słowami: jeśli się nie poprawisz, poślemy cię do psychologa. Tak naprawdę w szkole podstawowej na oczy nie widziałem żadnego psychologa, ale strach przed nim został mi na lata. Do psychologa szło się za karę i nikomu się o tym nie mówiło, bo to był wstyd. Strach i przekonanie, że do psychologa idą ludzie, którzy cierpią na nerwicę, depresję, czy inne zaburzenia lub choroby umysłowe, u wielu osób funkcjonuje po dziś. I jak tu iść do psychologa?! Jak pomagam, co mogę zrobić Dziś mam 46 lat i od ponad dwóch lat jestem psychologiem i na co dzień pracuję w Urzędzie Zdrowia w Görlitz, 50 km od Bolesławca. Wcześniej, nie ukrywam tego, byłem ponad 11 lat duszpasterzem. Pięć lat pracy w parafiach w Niemczech i ponad sześć lat jako kapelan wojskowy w Bundeswehrze to sporo czasu i nie da się zapomnieć tych lat. Nie da się i nie chcę, bo moja obecna praca to także praca z duszą. Jako psycholog traktuje ludzi całościowo: ciało, dusza i psychika. Jeśli jedno z nich jest chore, inne części także słabną. Moje doświadczenie jako duszpasterza bardzo się przydaje w pracy psychologa, szczególnie z ludźmi, którzy utracili swoich bliskich, znajdują się w żałobie, pytają o sens życia, a często są to pacjenci z diagnozą nowotworową. Kilkuletnia praca w wojsku, przebyte misje stabilizacyjne w Kosowie i Afganistanie, pomagają mi w pracy z ludźmi, którzy mają podobne doświadczenie, a nie mogą się z nikim podzielić tym, co tam przeżyli. Pomagam także osobom duchownym w sytuacji, kiedy decydują się na zmianę klientów uczę z szacunkiem i radością wsłuchania się w siebie, zauważenia swoich potrzeb, wyartykułowania ich, czasami po raz pierwszy w życiu. Uczę dostrzegania pozytywnych stron osobowości, szacunku do siebie, polubienia siebie takimi, jacy są, bez wartościowania. Niech inni oceniają, ja nie muszę. Wszystko to jest procesem i jesteśmy uczeni czegoś innego: natychmiastowego zwalczania bólu. Bo musimy być jeszcze bardziej wydajni i gotowi do działań, bo nie warto czekać, bo tylko to, co przynosi natychmiastową poprawę, jest dobre i skuteczne. Również idąc do psychologa wielu myśli, że psycholog wypowie cudowne zaklęcie i po godzinie rozmowy wszystkie problemy nie posiadam tej łatwości czarowania, a i zeszyt z formułami zaklęć gdzieś przepadł. Do zmiany potrzeba czasu, otwartości i chęci. Dlatego, jeśli ktoś liczy na cud, nie powinien iść do psychologa. Szkoda czasu i pieniędzy. Rzadko mówimy o naszym bólu W mojej pracy psychologa spotykam się z ludźmi, którzy nie chętnie mówią o problemach. Często jest tak, że nie wolno nam mówić o tym, co nas trapi, bo sprawa ta dotyczy nie tylko nas samych, ale i naszej rodziny a przecież: o rodzinie się źle nie mówi, lub mówi się o własnym gnieździe, którego się nie kala. Najczęściej przyczyną takiego zachowania są nasze własne przekonania, które niemalże w całości przejęliśmy od naszych najbliższych. Inni nie powinni wiedzieć niczego o nas, bo jak się dowiedzą, to będzie wstyd. Właśnie wstyd jest tym hamulcem, który powstrzymuje nas przed rozmową o naszych problemach. Czy opowiadając komuś o sytuacji tragicznej jaka zaszła w domu, jestem dobrym synem czy córką? Niewypowiedziane i nieprzepracowane sprawy, błędne przekonania o nas samych, mogą być przyczyna wielu chorób psychosomatycznych (raka, depresji, nerwic), a medycyna konwencjonalna z reguły nie leczy przyczyn, tylko zalecza symptomy. Czasami, by uniknąć nawrotu choroby, warto przepracować swoją przeszłość, warto uświadomić sobie, co nosimy w sobie. Kiedy warto, a kiedy nie warto spotkać się z psychologiem? W tytule artykułu jest pytanie: Kiedy warto, a kiedy nie warto iść do psychologa? Jeśli ktoś oczekuje przepisania tabletki lub cudownego zaklęcia to od razu napiszę, że nie warto. Tylko się rozczaruje i zniechęci. Jeśli ktoś oczekuje, dobrej rady, też powinien sobie przemyśleć czy warto umawiać się na rozmowę. Jeśli ktoś oczekuję, że psycholog zmieni zachowanie dziecka, męża, żony, teściowej czy szefa, to naprawdę warto za pieniądze, które wydałby na wizytę u psychologa, kupić sobie coś innego. W takich sytuacjach nie warto iść do psychologa!Jeśli ktoś potrzebuje wsparcia w zmianie, w tym, z czym sobie nie radzi, powiem głośno: warto. Jeśli ktoś źle się czuje z samym sobą w rodzinie, czy w związku, warto porozmawiać z kimś, kto może pokazać inną perspektywę, zada inne pytania, a przede wszystkim nie potępi, nie oceni, nie zbagatelizuje sprawy. Jeśli ktoś chce popracować z samym sobą, nauczyć się szacunku do siebie, docenienia siebie, może powinien powiedzieć: Dlaczego nie? Warto iść do psychologa! KONTAKT Nowy gabinet terapeutyczny: Zbigniew Mlak urodzony w 1970 roku, absolwent Uniwersytetu SWPS w Katowicach na kierunku psychologia kliniczna oraz psycholog w Poradni Zdrowia Psychicznej przy Urzędzie Zdrowia w Görlitz, prowadzi prywatną praktykę w przychodni Fons Vitae przy ul. Karola Miarki 29 w Bolesławcu, tel. +48 772 211 083, mail: [email protected]
W swojej wiadomości opisał, jak wygląda w rzeczywistości resocjalizacja więźniów. "Człowiek najpierw trafia do aresztu. A tam są cele kilku lub nawet kilkunastoosobowe (16-osobowa cela np Dziękuję za odpowiedzi. Nie umiem cytować , więc odpowiem po kolei: @Sowa nie mam psiarzy z prawdziwego zdarzenia wśród znajomych, nikt z nich nie szkoli swojego psa a wyjście na spacer to taki truchcik wokół bloku. Czasami najbliższą koleżankę wyciągnę na spacer do pobliskiego lasu, ale ona w żaden sposób nie pracuje ze swoim psem. Kiedyś podczas rozmowy wspomniałam, że gdybym miała psa to chciałabym zapisać się z nim do psiego przedszkola oraz na inne zajęcia np.: pies w wielkim mieście czy tropienie użytkowe - efekt był taki że spojrzała na mnie jak na wariatkę i skomentowała że nienormalna jestem. Przepracowanie lęku przy pomocy doskonale wyszkolonego zwierzaka w moim przypadku nie wchodzi w grę, ponieważ taki zwierzak z założenia jest dla mnie bezpieczny i nie wywoła u mnie żadnego strachu. Nawet szalejący po parku golden, labrador czy bokser w moim przekonaniu nie jest groźny i nie buzi we mnie żadnych emocji (są to rasy z którymi mam bardzo dobre wspomnienia i nie boję się ich). @shnooreck boję się to znaczy, że jak wizę obcego, dużego psa, który biegnie w moim kierunku to odwracam się do niego tyłem, zamykam oczy i stoję jak słup a serce mi wali jak oszalałe (2 razy w życiu miałam taką sytuację). Małe psy jakoś na mnie nie działają o ile nie jazgoczą i nie ciągną mnie za nogawki. Jeśli widzę dużego psa spuszczonego ze smyczy, który idzie w moim kierunku a gdzieś w pobliżu jest jego właściciel to jestem w stanie spokojnie go minąć. W mojej okolicy jest sporo psów wędrujących bez smyczy po parku, lesie czy na ulicy. A jak to jest z paniami 80+, które niejednokrotnie spotykam na spacerze, które lewo powłóczą nogami (bez urazy oczywiście) i ewentualnym wspomaganiem psa przez nie lub rozdzielaniem walczących psów? Ja rozumiem, że psy nie zawsze mogą mieć na coś ochotę i mogą wyrażać niezadowolenie warczeniem, ale kiedy warczy na Ciebie Twój własny pies, którego znasz od małego to nie robi to specjalnego wrażenia (tak mi się wydaje). Zresztą wiele rzeczy można wypracować z psem pozytywnym szkoleniem, ewentualnie jest możliwość skorzystania z usług psiego behawiorysty. Wet, który zajmuje się moimi świnkami doradził, że powinnam zakupić szczeniaka w hodowli, który będzie miał określony charakter, nawet podał mi przykładową rasę - Labradoodle. Ja marzę o kundelku, starym, ślepym i bez oka. Wiem , że to nie realne bo ze względu na moje doświadczenia pierwszy powinien być szczeniak. Poza tym kupowanie psa z hodowli (i to za taką cenę !) jest sprzeczne z moim światopoglądem skoro jest tyle psiaków w potrzebie. @al'akir mam wrażenie, że znalezienie dobrego psychologa/psychiatry, który jest psiarzem to wyzwanie graniczące z cudem. @dwbem dziękuję za opinię. Z czasów dzieciństwa pamiętam wielkiego, rudego, bezdomnego kundla, który przybłąkał się na nasze osiedle i moje beztroskie zabawy z nim. Kilka lat później chodziłam na działce łowić ryby, a żeby dojść nad rzekę musiałam przejść obok nieogrodzonej działki sąsiada po której zawsze biegał wielki pies. Za każdym razem prowadził mnie tata i wszystko było ok. Ten jeden jedyny raz puścił mnie samą. Prosiłam go aby mnie przeprowadził, ale tak mnie zapewniał, że nie mam czego się bać i że nie musi mnie tam prowadzić za każdym razem, więc poszłam sama. Niestety kiedy minęłam psa ten rzucił się na mnie od tyłu i kilkakrotnie pogryzł w uda. Pamiętam straszliwy ból, pisk i płacz. Pies uciekł a ja poszłam nad rzekę. Siedziałam tam pół dnia i płakałam bo bałam się wrócić. I pamiętam złość i żal do mojego taty za to, że mnie okłamał, bo przecież wszystko miało być dobrze. Mało tego, jak wróciłam do domu to nic nikomu nie powiedziałam a przez kilka dni po kryjomu robiłam sobie opatrunki bo rany się mocno paprały. Było to dla mnie tak traumatyczne przeżycie, że unikałam kontaktu z psami przez najbliższe kilka lat. Rodzicom powiedziałam w złości 6 lat później, kiedy kolejny raz mnie pouczali że przesadzam ze strachem przed psami. I nawet na początku mi nie uwierzyli, dopiero jak pokazałam uda to szczęka im opadła. Dziś wiem, że pies który mnie pogryzł był przygarnięty ze schroniska i strasznie bał się jak człowiek trzymał kij w ręku (widocznie ktoś musiał go kiedyś bić) a moja wędka musiała mu się źle skojarzyć. I tak jak pisałam wcześniej nie boję się wszystkich psów. Jeśli idę do znajomych, którzy mają psa to zazwyczaj przez pierwsze 2, 3 spotkania czuje się lekko spięta (chyba wynika to ze świadomości, że jestem na jego terenie), ale później jest już ok i jestem swobodna, bez stresu poruszam się po mieszkaniu, bawię się z nim czy głaszczę. Nie boję się szczeniaków (np. teraz kilka razy w tygodniu odwiedzam znajomych, którzy mają 5 miesięcznego szczeniaka za kolano, który na mnie za każdym razem skacze i próbuje podgryzać - nie boję się go. Natomiast kiedyś odwiedziłam koleżankę, która ma owczarka kaukaskiego i to była tragedia. Najpierw pies obszczekał mnie przez bramę, skakał na nią. Później koleżanka zamknęła go w pokoju żebym mogła wejść do kuchni, a potem jak go wypuściła to przez godzinę siedziałam nieruchomo na krzesełku popijając herbatkę. Ja mam to jakoś dziwnie zakodowane bo mimo, że pies spokojnie poruszał się po kuchni i nie zwracał na mnie najmniejszej uwagi to się go bałam- po pierwsze te gabaryty są dla mnie przeogromne, po drugie nielogiczne jest dla mnie, że pies był najpierw zamknięty żebym weszła (moim zdaniem to takie nie jasne sygnały dla psa), po trzecie kiedyś spotkałam się z opinią że psy tej rasy są mocno terytorialne i nie tolerują obcych. Chyba powinnam pojechać na wakacje do Ducha Leona :) Ja czuję, że brakuje mi obycia z psami, znajomości ich zachowań bo czyste gadanie psychologa niewiele mi pomoże stąd pomysł z kursem trenerskim. Póki co czytam blog Zofii Mrzewińskiej "Szczeniak w domu" i jestem zachwycona. W najbliższych dniach poszukam psychologa, zobaczymy czy będzie miał jakiś pomysł na mnie. I z góry odpowiem- nie zamierzam na razie przygarniać psa, nie chciałaby krzywdzić siebie ani jego. Nie wiem czy moje marzenie kiedykolwiek się spełni, ale warto próbować. Mity i przekonania, czyli czy nadaję się do pracy w księgowości? Magdalena Hosiawa , 4 grudnia 2020. Jeśli trafiłeś na ten artykuł, to zapewne zastanawiasz się nad pracą w księgowości. Lub nad powrotem do niej po kilku latach przerwy. I podejrzewam, że nie wiesz jak to zrobić, od czego zacząć. Jaką rachunkowość wybrać? Jakie są zarobki psychologów? Mamy wyniki badania Fot. Thinkstock / Getty Images Ogólnopolski Związek Zawodowy Psychologów pod lupę wziął zarobki psychologów i opublikował raport „Sytuacja zarobkowa psychologów w polskim systemie ochrony zdrowia”. Na potrzeby raportu w dniach - przeprowadzono badanie za pomocą ankiety on-line na grupie 1476 psychologów z całej Polski. WARTO PRZECZYTAĆ Zarobki Z raportu wynika, że w przeliczeniu na 1 etat, zasadnicze miesięczne wynagrodzenie brutto wynosi od 2000 do 8400 zł (przy czym maksymalne wynagrodzenie zadeklarowała tylko jedna osoba, a dochód powyżej 6000 brutto zadeklarowało tylko 0,7% badanych). Należy przy tym podkreślić, że w badaniu udział brały również osoby pracujące w sektorze prywatnym i powyżej przeciętnej zarobki odnoszą się głównie do nich. W badaniu brały udział osoby zatrudnione w publicznych i niepublicznych placówkach. Średnie miesięczne wynagrodzenie zasadnicze brutto nieznacznie przekraczało 3000 zł. Poniżej średniej krajowej może zarabiać nawet 93,1% psychologów. Wpływ na wysokość dochodów miało miejsce zamieszkania. Najwyższe zarobki deklarowali psycholodzy pracujący w średnich i dużych miastach. Psycholog na kontrakcie W przypadku psychologów pracujących na kontrakcie stawka za godzinę pracy wahała się od 12 do 150 zł/h w zależności od sektora (publiczny / prywatny), najczęściej występująca stawka godzinowa to 35 zł / brutto. Średni dochód brutto z tytułu pracy kontraktowej wynosił niespełna 2700 zł. 88 % pracowników kontraktowych osiągało zasadniczy dochód niższy od średniej krajowej. Raport: TU Źródło: OZZP ij8nt.